mafiapress
START | RSS | Kody DostДpu | Rejestruj
 
TESTN:

Kolejny człowiek "Kajtka" z zarzutami

Zarzuty pozbawienia wolności, rozboju, wymuszenia rozbójniczego oraz nakłaniania do uprowadzenia osoby usłyszał 46 letni mieszkaniec Łodzi. Grzegorz Sz. odbywa obecnie karę pozbawienia wolności za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz nielegalną produkcję amfetaminy. Wczoraj przestępca ponownie trafił przed oblicze Sądu.

Zarzuty, które usłyszał wczoraj 46-latek dotyczą 2004 roku. To wówczas z jednej z ulic Łodzi uprowadzony został mężczyzna. Jednym z przestępców, który brał udział w porwaniu był Grzegorz Sz. Jak ustalili funkcjonariusze z lubelskiego CBŚ oraz prokuratorzy z V Wydziału Prokuratury Okręgowej w Lublinie chodziło o porachunki między przestępcami. Bandyci chcieli odzyskać dług, należność za 2 kg amfetaminy. Byli przekonani, że dłużnikiem jest szef porwanego mężczyzny. Uprowadzonego przetrzymywali w jednym z mieszkań w Łodzi. Byli bardzo brutalni, bili go i grozili bronią. Od rodziny zażądali okupu. Miała to być rekompensata za utraconą amfetaminę. Do rąk przestępców trafił samochód pokrzywdzonego o wartości 16000 zł oraz pieniądze w kwocie 6000 zł.

46-letni Grzegorz Sz. odbywa obecnie karę pozbawienia wolności ( do 2016 r.) za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz nielegalną produkcję amfetaminy. To jeden z najgroźniejszych przestępców działających w Łodzi. Był wielokrotnie karany, m.in. za pobicie ze skutkiem śmiertelnym swojej żony. W przeszłości udzielano mu czterokrotnie przepustek, z których ani razu sam nie powrócił. Na swoim koncie ma także ucieczkę z Zakładu Karnego w Sztumie. Przestępca powiązany był ze zorganizowaną grupą, którą kierowali "Budzik" i "Kajtek". Działała ona od 2004 roku. Jej członkowie przemycali do krajów skandynawskich marihuanę, amfetaminę, tabletki ekstazy i heroinę. Narkotyki rozprowadzali także w Polsce. W śledztwie prowadzonym od 2005 roku policjanci zatrzymali łącznie 57 podejrzanych. Część spraw wyłączana była do odrębnych postępowań. Jedno z nich dotyczy uprowadzenia w 2004 roku mieszkańca Łodzi.

Wczoraj 46-latek usłyszał zarzuty pozbawienia wolności, rozboju, wymuszenia rozbójniczego oraz nakłaniania do uprowadzenia osoby. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z lubelskiego CBŚ wspólnie z Wydziałem V Prokuratury Okręgowej w Lublinie w dalszym ciągu pracują nad sprawą.


(KG.KK)


« Powrót


Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy.

Aby dodać swój komentarz powinieneś się zalogować.

.